zamknij

Wywiady

To miłe, że ludzie widzą we mnie kogoś pozytywnego

- Wracam do Indii za jakiś tydzień, a potem to już Bangladesz i kto wie, co jeszcze... Nie mam planów. Podróżuję na „spontanie”, gdyż za każdym razem kiedy ułożę sobie jakiś nawet pięciodniowy plan, to i tak po kilku godzinach robię coś zupełnie innego. W moim przypadku nie ma sensu rozmyślać i planować... Po prostu trzeba iść za głosem serca

– mówi podróżnik Dawid „Faza” Krawiec, Człowiek Roku tuŻory.pl 2015.


Na wstępie gratuluję zdobycia tytułu Człowieka Roku tuŻory.pl 2015. Nominacja i wynik głosowania Internautów były dla Ciebie niespodzianką?

- Dziękuję bardzo. Tak, to było i jest zaskoczenie... Sama nominacja i „przejście” przez kapitułę mnie zaskoczyło, bo człowiek spoza tych „lubianych” wybił się mimo wielu przeciwników.

> Internauci zdecydowali: Dawid „Faza” Krawiec Człowiekiem Roku 2015!

Przez swoje filmy docierasz zwłaszcza do młodych ludzi. Ktoś powiedział lub napisał Ci już, że jesteś dla niego inspiracją?

- To fakt, wielu ludzi ogląda moje filmy i doszły mnie słuchy, że dzięki nim inni zaczęli spełniać swoje podróżnicze marzenia. To mnie bardzo podbudowuje, bo ja raczej krytycznie podchodzę do swojej osoby i to miłe, że ludzie widzą we mnie kogoś pozytywnego i coś ciekawego w moich wyprawach.

Autostopem przejechałeś już sporo. Teraz zwiedzasz Azję. Jak Ci tam?

- Aktualnie jestem w Nepalu i jestem niezwykle zaskoczony tym miejscem, bo widać, że tutaj ludzie idą za modą amerykańską czy też zachodnioeuropejską, a w Indiach przeciwnie – czas się zatrzymał dawno temu…

Jakie kraje, miasta są w Twoich najbliższych planach? Kiedy powrót?

- Wracam do Indii za jakiś tydzień, a potem to już Bangladesz i kto wie, co jeszcze... Nie mam planów. Podróżuję na „spontanie”, gdyż za każdym razem kiedy ułożę sobie jakiś nawet pięciodniowy plan, to i tak po kilku godzinach robię coś zupełnie innego. W moim przypadku nie ma sensu rozmyślać i planować... Po prostu trzeba iść za głosem serca.

Czego nauczyło Cię podróżowanie autostopem? To raczej lekcja życia, poznawanie ludzi czy może po prostu dobra zabawa?

- Nauczyło mnie przede wszystkim siły i woli przetrwania. Autostop ma wiele zalet, o których większość wspomina we swoich wpisach czy na prelekcjach, ale ma też ogromne wady, z którymi trzeba się zmierzyć każdego dnia. Aktualnie jeżdżę pociągami, bo są śmiesznie tanie – np. za 1150 km zapłaciłem 15 zł! Lecz w Tajlandii czy Wietnamie znów będzie praktykowany jedynie autostop.

Jakie jest Twoje najlepsze wspomnienie z podróży do Ameryki Południowej? Dla równowagi – najgorsze?

- Hmm.. nie mam jakoś wspomnień czy to najlepszych, czy najgorszych. Żyję chwilą i to, co było to już było. Teraz myślę o tym, co jest obecnie. Podczas podróży w Azji, a dokładnie w Indiach przeżywałem poważne zatrucie pokarmowe przez tydzień... i przyznam, że to najgorsze, co mnie w życiu spotkało podczas podróży. Ale tak się kończy jedzenie byle czego na slumsach w Bombaju…

W podróży doskwiera Ci samotność?

- A doskwiera i to dosyć często, dlatego teraz posłuchałem karmy i pierwszy raz w życiu podróżuję wspólnie z innymi podróżnikami! Zaprzyjaźniliśmy się niesamowicie… to Rosjanka i Białorusin, więc od razu ćwiczę swój język rosyjski.

Coś ciekawego wydarzyło się w obecnej podróży?

- Ciekawy był Pakistan i bardzo żałuję, że mi się tak szybko skończyła wiza… Ale wrócę tam, jak będą pieniążki!

Jak wrócisz z Azji, dokąd pojedziesz – Afryka, Skandynawia, Rosja?

- Po Azji planuję, jeśli się uda, pojechać do Afryki. Plany są srogie, ale jak wyjdzie, to się zobaczy, bo na taki „trip” potrzebuję poważnych pieniędzy. Dziś sprawdzałem swoje konto, by zobaczyć moje zabezpieczenie na tę azjatycką wyprawę… i jest bardzo źle… może z 300 zł. Tutaj przetrwam, a w Afryce mogłoby się to skończyć tragicznie! A co do Rosji, to mam nadzieję pojechać tam za dwa lata, ale nie mogę planować… Kto wie, może się zakocham i wszystko się... skończy...

Od Redakcji: Rozmowa z Dawidem była przeprowadzona za pośrednictwem Internetu. Dłużej będziemy mogli porozmawiać w czerwcu, po planowanym powrocie Dawida do kraju.

- Pozdrawiam serdecznie całe Żory i dziękuję WSZYSTKIM Internautom za głosy! Specjalne pozdrowienia i gratulacje dla pięknej Ewy Swobody! Jestem z Ciebie bardzo dumny, mimo że się nie znamy osobiście! Żory Rules!!! - Dawid „Faza” Krawiec .

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~not4u 2016-02-23
    16:14:28

    6 0

    Faza! Oczywiście, że Żory rules! Do zobaczenia na woodstocku :d

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.