zamknij

Wywiady

Sądziłem naiwnie, że wszystkie moje pomysły będą realizowane

Od wyborów minęło już 1,5 roku. Najpierw sprawdzaliśmy dostępność żorskich radnych dla mieszkańców, teraz zapytaliśmy o ocenę pracy, ich uwagi i opinie. Wszystko to za pomocą ankiet w ramach działania „Dostępni radni” i akcji „Masz Głos, Masz Wybór”.

Do Zespołu Rankingu Radnych dotarły odpowiedzi udzielone przez siedmiu samorządowców. Tym razem swoją pracę podsumowuje Andrzej Lis, radny Klubu Żorskie Porozumienie i Waldemar Socha.

Jakie były najważniejsze cele, z którymi startował Pan w wyborach samorządowych? Na realizacji którego celu zależało Panu najbardziej?

Najważniejszym moim celem było umasowienie sportu, nie tego zawodowego, ale typowo amatorskiego. Ale także:
- Wybudowanie nowych ścieżek rowerowych i połączenie istniejących w logiczną całość.
- Przebudowa basenu na ośrodku w Żorach-Roju.
- Wybudowanie nowych kortów do tenisa ziemnego, tym bardziej, że istniejące w centrum Żor zostały sprzedane pod budownictwo.
- Budowa parkingów (dotyczy to wszystkich osiedli).

Które z założeń wyborczych udało się zrealizować, a które wiadomo, że nie zostaną zrealizowane?

Ścieżki rowerowe w dalszym ciągu są w trakcje realizacji. Przebudowa basenu jest na etapie projektu. Natomiast co do kortów, jest to nowa inicjatywa.

Nad realizacją którego ze swoich wyborczych postulatów Pan obecnie pracuje?

W dalszym ciągu pracuję nad kontynuacją budowy ścieżek rowerowych, mam zapewnienie Pana Prezydenta, że każdego roku na ścieżki znajdą się odpowiednie środki finansowe.

Jest Pan członkiem trzech komisji. Jak Pan ocenia swoją pracę w Komisji Sportu, jak w Gospodarki Przestrzennej, a jak w Komisji Zdrowia? Czy jest Pan aktywny podczas obrad tych Komisji i wnosi wiele do ich pracy?

Moja praca w trzech komisjach na pewno jest zauważalna biorę w nich aktywny udział, ale największy udział mam w Komisji Sportu, a to dlatego że na sporcie się dobrze znam. Pracuję również w Komisji Porządku Publicznego i tam z mojej inicjatywy (mam taką nadzieję) powstaną punkty przyjmowania interesantów przez dzielnicowych. W chwili obecnej, żeby spotkać dzielnicowego, trzeba iść na Komendę Policji.

Który z Radnych wyróżnia się swoją pracowitością, z którym Radnym najlepiej się Panu współpracuje?

Arkadiusz Kuś – wyróżnia się pracowitością i z nim najlepiej mi się współpracuje.

Jaki w Pana ocenie powinien być idealny Radny? Czego Panu do tego ideału jeszcze brakuje?

Idealny radny musi mieć charyzmę, by móc „ogarnąć” to co się dzieje w Radzie Miasta. Ponad wszystko, musi bardzo lubić to, co robi dla miasta, a z tym są problemy. Natomiast ja jeszcze się uczę bycia radnym, trochę inaczej wyobrażałem sobie rolę radnego.

Co się Panu podoba lub nie podoba w sposobie zarządzania miastem?

Podoba mi się rozmach z jakim tworzą się „nowe Żory”. Nie podobają mi się coraz to nowsze inicjatywy, mimo że poprzednie nie są zrealizowane lub są w trakcie.

Jakie Pan widzi podstawowe problemy w swoim okręgu i w mieście?

Chyba najważniejszym problemem jest czystość powietrza (smog) na Starym Mieście. Drugim problemem jest brak miejsc parkingowych na osiedlach przed budynkami dziesięciopiętrowymi.

Jak Pan ocenia losy Żor w 2015 roku? Co/które wydarzenia/decyzje zapisały się na plus, a które na minus?

Żory jako miasto kwitnie, rozbudowuje się, infrastruktura drogowa jest bardzo dobrze rozwinięta, powstają nowe miejsca pracy – to fakty. Natomiast rozczarowany jestem wykorzystaniem tzw. Muzeum Ognia. Moim zdaniem ta inwestycja była chybiona. Muzeum o ile prezentuje się cudownie, o tyle tam się nic nie dzieje? Zastanawiający jest fakt, czy miasto stać jest na utrzymywanie dwóch muzeów.

Czy prowadzi Pan dyżury dla mieszkańców, uczestniczy w spotkaniach z mieszkańcami swojego okręgu? Co Panu dają te spotkania? Czy ludzie często proszą Pana o pomoc, czy raczej Radny wydaje im się człowiekiem poza zasięgiem?

Prowadzę dyżury w każdą trzecią środę miesiąca w Klubie Rebus, ale zauważyłem jedną ciekawą rzecz. Mieszkańcy przychodzą na te spotkania z różnymi problemami, ale najważniejszym problemem jest – cytuję „załatw pan pracę dla syna, córki” itd. Jeśli chodzi o moje kontakty z mieszkańcami jestem zawsze osiągalny, bardzo dużo czasu spędzam z mieszkańcami naszych osiedli.

Jak Pan ocenia współpracę z innymi ugrupowaniami, zwłaszcza z opozycją?

Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o współpracę z opozycją [radni Żorskiej Samorządności – przyp. red.]. W pierwszym etapie opozycja była totalna, natomiast teraz „spuściła trochę z tonu”. Bardzo dobrze układa się współpraca z radnymi Platformy Obywatelskiej.

Jest Pan nowym Radnym. Jak duża jest różnica między Pana wyobrażeniem o pracy Radnego, a rzeczywistością? Co Pana zaskoczyło pozytywnie, a co negatywnie?

Trochę inaczej wyobrażałem sobie pracę w Radzie Miasta. Sądziłem naiwnie, że wszystkie moje pomysły będą realizowane, bo przecież ja chcę to czynić dla dobra mieszkańców. Nic bardziej mylnego – zwyciężają „stare wygi”, które w Radzie Miasta zasiadają już kilka kadencji, dlatego jestem zwolennikiem dwukadencyjności radnych.


Andrzej Lis - radny od 2014 roku. Wybrany w okręgu nr 2, dzielnice: Księcia Władysława i Powstańców Śląskich. Więcej informacji i terminy dyżurów znajdziesz >tutaj.

 



Od redakcji: Na początku marca Zespół Rankingu Radnych, w związku z udziałem w akcji „Dostępni radni”, rozesłał do żorskich radnych ankiety z prośbą o ich wypełnienie. Na to niełatwe zadanie pozytywnie odpowiedziało 7 z 23 radnych. Ich odpowiedzi będą publikowane sukcesywnie.

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (12):
  • ~ 2016-04-12
    12:19:41

    47 0

    "W dalszym ciągu pracuję nad kontynuacją rozbudowy ścieżek rowerowych, mam zapewnienie Pana Prezydenta, że każdego roku na rozbudowę ścieżek rowerowych znajdą się odpowiednie środki finansowe." słowa, słowa, słowa...
    Szanowny Panie, a jakieś konkrety? Gdzie powstają w tym roku ścieżki rowerowe? Jaką nawierzchnie będę miały? Znowu kostka? Jaka szerokość? Jaki koszt? Co znaczy " kazdego roku" ? Co znaczy " odpowiednie"? Dlaczego jeżeli ścieżki są budowane to robi się to bez konsultacji społecznych? Znowu sobie zbudujecie coś bez ładu i składu? Konkretnie Panie Radny, konkretnie... Frazesy mieszkańców już nie interesują.

  • ~andriu50 2016-04-12
    21:24:17

    0 28

    Chciałbym odpowiedzieć Panu Kamilowi,to nie tylko słowa a by temu dać przykład opisze Panu scieżkę rowerową biegnącą od oś.Pawlikowskiego poprzez oś.Powstańców Śl. dalej oś.Kś.Władysława ,tu można pojechać w lewo za światłami ul,Dąbrowskiego do ul.Wodzisławskiej i ul Wodzisławską zjechać do śluzy rowerowej prowadzącą do starego miasta lub pojechać scieżką rowerową przez światła prosto traktatem Piastowskim do ulicy Boryńskiej ,zjechać ul.Boryńską i koło policji łączą się te dwie ścieżki czyli z ulicy Wodzisławskiej i Boryńskiej i dalej jedziemy na stare miasto ,przejeżdżamy je i na ul,Męczenników Oświęcimskich przed rondem przejeżdżamy śluzą rowerową na ul.Dworcową ,kontynuujemy jazdę dalej na ul.Mikołowską skręcamy na ul.Boczną i jesteśmy na sciezce rowerowej prowadzącej na Gichtę, następnie jedziemy na Pojezierze Palowickie po objechaniu tych zbiorników wodnych a jest czym oko nacieszyć ,wracamy do Żor tym samym szlakiem w sumie jest to 19.2km.Chciałbym nadmienić że na rowerze z sakwami przejechałem pół Europy i widziałem różne ścieżki i my nie mamy czego się wstydzić,A plany dalszych ścieżek naprawdę są obiecujące!!! do zobaczenia na szlaku.

  • ~ 2016-04-12
    22:53:29

    18 0

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~ 2016-04-13
    08:15:27

    41 0

    Szanowny Panie Radny Andrzeju, moje pytanie brzmiało: " Gdzie powstają w TYM ROKU ścieżki rowerowe" ???

  • ~jasnypieron 2016-04-13
    16:06:34

    0 33

    " śluzą rowerową na ul.Dworcową'.....wierzcie mi, ale chciałbym poznać tak z nazwiska tego "artystę-projektanta", który w tym dokładnie miejscu to wykombinował...wg mnie ja tam przejeżdżam autem z wielkim strachem tak raz na miesiąc, ale ten twórca.....chyba tam nigdy nie był...

  • ~ 2016-04-13
    16:57:14

    28 0

    Skoro jazda samochodem napawa cię ~jasnypieronie strachem, to chyba czas przesiąść się na balkonik ;)

  • ~jasnypieron 2016-04-13
    17:13:50

    0 29

    poczekamy do pierwszego trafionego dokładnie w tym miejscu (bo inne są oK) rowerzysty.....też bedziesz takim przemądrzałym cwaniakiem? Chyba, że sam jesteś "autorem" tego miejsca....

  • ~ 2016-04-13
    19:02:23

    26 0

    Gdy przestaniesz się chować pod nickiem oraz napiszesz merytorycznie co jest przedmiotem napawającym Cię strachem ( bo na razie domyślam się, ze przejazd rowerowy { bo to nie jest śluza} w okolicy ronda Dolne Przemieście-Dworcowa ) . Co jest tam wykonane niezgodnie z przepisami lub co tam sprawia, iż miejsce to jest skrajnie niebezpieczne - to wtedy ja też się odniosę merytorycznie do Twojego komentarza.
    Odpowiadanie komuś, kto wstydzi się swojego nazwiska, oraz potrafi krytykować nie wyjaśniając przyczyny krytyki wzbudza uśmiech na mojej twarzy - stąd żartobliwy komentarz. Bo poważnie się nie dało :)
    To pisałem ja - Piotr Cymbor. Zapraszam na mój profil publiczny - Piotr Cymbor okręg numer 4 na FB - tam zapewne dowiesz się kto maczał palce w ścieżkach rowerowych

  • ~jasnypieron 2016-04-14
    10:26:03

    0 6

    Wpis został usunięty z powodu złamania regulaminu zamieszczania opinii.

  • ~jasnypieron 2016-04-15
    10:10:03

    0 21

    Panie Cymbor życzyć komuś kalectwa pisząc:"chyba czas przesiąść się na balkonik ;) " jest co najmniej nie po dżentelmeńsku, ale jak widać redakcja reaguje jakoś inaczej...ale to sprawa sumienia i...

  • ~ 2016-04-15
    19:07:09

    13 0

    Emotikon ;) oznacza mrugnięcie okiem, umieszczony na końcu zdania podkreśla jego żartobliwy sens. Balkonik/chodzik to przyrząd do nauki (u dzieci) lub wspomagania ( u dorosłych ) chodzenia. Zatem insynuacje o " życzenia kalectwa" są totalnie oderwane od mojego komentarza :)

  • ~jasnypieron 2016-04-16
    01:08:18

    0 18

    Za SJP:"Balkonik może mieć jeszcze jedne znaczenie(oprócz zdrobnienia od balkon). Mianowicie balkonik rehabilitacyjny służący osobom schorowanym do poruszania się.".....panie C. próbuje pan nieudolnie tłumaczyć swój prostacki wpis? Nie każdy musi znać wszystkie znaczki internetowe( bo może już z powodu jakiegoś "odpowiedzialnego" rowerzysty musi korzystać z pomocy rehabilitanta)....ale jakieś podstawy przyzwoitości- powinien

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.