zamknij

Wiadomości

W Muzeum Miejskim w Żorach odsłonięto posąg Bronisława Piłsudskiego

2018-05-22, Autor: nm

W Muzeum Miejskim w Żorach odsłonięto dziś pierwszy w Polsce posąg Bronisława Piłsudskiego. W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele Ambasady Japonii, 7-osobowa delegacja z Biratori, prawnuczka Józefa Piłsudskiego - Danuta Onyszkiewicz oraz władze miasta.

Reklama

Dzisiejsze popołudnie w Muzeum Miejskim w Żorach upłynęło pod znakiem ajnuskiej kultury i historii Bronisława  Piłsudskiego. W ramach projektu „„Bronisław Piłsudski. Karabinem i piórem ku niepodległości ” odsłonięty został pierwszy w Polsce i trzeci na świecie posąg polskiego badacza ludów Dalekiego Wschodu. Podczas wydarzenia zaproszeni goście wysłuchali m.in. wystąpienia dyrektor Muzeum Tatrzańskiego - Spuścizna Bronisława Piłsudskiego jest często niedoceniana – mówiła Anna Wende-Surmiak.

Żorskie muzeum gości również 7-osobową delegację z Biratori – gminy, która stanowi jedną z największych społeczności Ajnów na Hokkaido. Wśród jej przedstawicieli znalazła się także Maki Sekine, która zaprojektowała odsłonięty dzisiaj posąg. Podczas swojej wizyty w Żorach badaczka i artystka prowadzi wraz ze swoim mężem Kenji warsztaty dla dzieci.

- Bronisław Piłsudski był wybitnym etnografem, który wniósł znaczący wkład w badania nad ludem Ajnów na Hokkaido – mówił Chargés d`Affaires a.i. Satoru Takahashi - Badacz ten jest symbolem przyjaźni japońsko-polskiej. Jako przedstawiciel rządu Japonii z radością przyjmuję dzisiejsze odsłonięcie posągu – dodał.

Słowa uznania i gratulacje po odsłonięciu posągu przekazał także Waldemar Socha. - Cieszę się, że w dzisiejszej uroczystości uczestniczą goście z Japonii i przedstawiciele ludu Ajnów – mówił prezydent miasta. - Jestem przekonany, że te posągi będą już na zawsze symbolem tego wspaniałego dnia, roku upamiętniającego stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości i nawiązania współpracy z Biratori.

W uroczystości uczestniczyła także Danuta Onyszkiewicz. - Wiele dobrego słyszałam o tutejszym muzeum – mówiła prawnuczka Józefa Piłsudskiego. - Bardzo się cieszę, że w Polsce powstał taki projekt i praca Bronisława Piłsudskiego jest w ten sposób doceniona.

Dzisiejsze spotkanie było również okazją do wręczenia statuetki Muzeona. Nagrodę z rąk dyrektora Lucjana Buchalika odebrał Teruo Matsumoto. Zaproszeni goście mogli również zobaczyć film dokumentalny opowiadający o losach Bronisława Piłsudskiego oraz wystawę przedstawiającą kulturę i wierzenia Ajnów.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~gestskoczka 2018-05-23
    11:51:26

    9 6

    Lubię taką atmosferę, jaka się wytwarza wokół Muzeum Miejskiego. Choć to namiastka Krakowa czy Pragi – z zachowaniem wszelkich proporcji oczywiście. Gdyby jeszcze naprawiono fontannę w Parku Staromiejskim, to można spędzić miłe chwile z wnuczkami.

  • ~Arteks 2018-05-25
    23:59:51

    2 10

    Pompa jaka towarzyszy Żorom w otwarciu schodów, tablic i obelisków godna otwarcia autostrady albo jakieś nowej hali sportowej... ;) No ale "z braku laku" trzeba się pokazać przy jakieś wstędze. Prezydent i cała żorska świta chce pokazać społeczeństwu, że w Żorach coś się "buduje", a wychodzi dość śmiesznie i przesadnie. Poza tym to już kolejna postać która została uhonorowana w Żorach mimo, że nie ma nic wspólnego z tym miastem. Jak nie ma żadnych historycznych pomników i obiektów to próbuje się to sztucznie nadrabiać...

  • ~gestskoczka 2018-05-27
    14:06:49

    3 1

    @Arteksie, gdybyś się choć troszeczkę orientował w temacie zamiast potępiać w czambuł wszystko co związane z Żorami, to wiedziałbyś że Bronisław Piłsudski jest w Żorach – choć pasowałby również w Zakopanem – bo tu, w Muzeum Miejskim jest wystawa „Polskie poznawanie świata”. A On, jest jednym z bohaterów tej wystawy.

    A jeżeli chodzi o postacie, które zostały uhonorowane w Żorach, to ostatnio na sesji RM nadano nazwę ulicy Józefa Mikołajca. Próbowałem dowiedzieć się kim był ten pan i co ma wspólnego z Żorami, ale ja mam słabe znajomości, a ci co nadają nazwy, być może robią to zgodnie z własną wiedzą i sumieniem, ale nie objaśniają tego publicznie. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że ta Komisja milczy publicznie na temat swojej działalności, czy to ze względu na ogólny brak potrzeby wiedzy na temat swojego miasta, a jednemu Filipowi z konopi – gestskoczce – nie warto tłumaczyć, czy to zwykła arogancja.

    Jeszcze jedno. Do rybnickiej redakcji TuŻory:

    Abym mógł komentować Wasze artykuły, zostałem ZMUSZONY do podpisania zgody na na przetwarzanie moich danych osobowych. Ja rozumiem ten wymóg i go akceptuję jeżeli chodzi o serwis TUPOLSKA Sp. z o.o. ale nie mogę pogodzić się ze ZMUSZENIEM MNIE DO ZGODY DLA WASZYCH PARTNERÓW HANDLOWYCH I HANDLOWYCH PODMIOTÓW TRZECICH. Czy to jest zgodne z dyrektywą RODO? Wy przekażecie moje dane swoim partnerom za pomocą WYMUSZONEJ zgody, a oni już bez tego będą przekazywać dalej bez powiadamiania mnie. Więc pytam, po co ten cyrk zwany RODO?

  • ~Arteks 2018-05-27
    19:04:12

    1 6

    @gestskoczka - zasada upamiętniania znanych osób jest powszechna w całej Polsce. Lubię różnego rodzaju tablice, popiersia, pomniki. Ale upamiętnia się albo jakieś lokalne zasłużone postacie dla miast lub regionu albo wybitne postacie znaczące coś dla historii całego państwa. Wcale by mnie nie zdziwiło jakby władze Żor chciały wyróżnić marszałka Piłsudskiego lub Słowackiego. Ale tworzenie rzeźby dla kogoś mało znanego, który nie miał nic wspólnego z Żorami jest bezsensownym wydawaniem pieniędzy - których jak pewnie wiesz, w Żorach na wszystko brakuje. Jak stwierdziła znawczyni tematu "spuścizna Bronisława Piłsudskiego jest często niedoceniana". I choćby dlatego dziwne, że Żory wydają pieniądze na coś z czego pożytek będzie żaden. Promocja miasta również żadna bo nikt nie wie kto to jest, a jego dokonania zapomniane i niedoceniane. Zastanawia mnie czemu na Rynku w Żorach nie ma pomnika Otto Sterna?! To byłoby coś.

  • ~azan3 2018-05-27
    22:31:26

    3 4

    @gestskoczka- nieprawda, nie trzeba było udzielać wymuszonej zgody dla partnerów handlowych, ja nie zgodziłem się na to i mogę komentować. trzeba czytać uważnie ze zrozumieniem, wcale nie trzeba było wszystkiego zaznaczać, nie rób gościu afery
    A co do tego posągu. To ja nie wiem co ci szoferze z Rybnika nie pasuje. przecież ten posąg został na terenie muzeum odsłonięty, a nie na ulicy, placu czy na rynku. Pomysł oryginalny, pewnie ktoś w muzeum wpadł na coś takiego, żeby uczcić 100 - lecie niepodległości w ten sposób. Kieruj swoje pretensje do Pana Buchalika.
    A co do posągu Otto Sterna na rynku w Żorach, to już mamy jeden posag na rynku i wystarczy, w Rybniku też na rynku jest jeden posąg. Co za dużo to nie zdrowo, za niedługo mielibyśmy same posągi i pomniki na rynku np Piłsudskiego, Szeptyckiego, Pawlikowskiego i Lecha Kaczyńskiego, paranoja

  • ~Arteks 2018-05-27
    23:31:45

    2 5

    @azan3 - a to u was Buchalik decyduje o wydatkach miasta czy prezydent z poparciem Rady Miasta? Właśnie chciałbym się zapytać gdzie u was są radni i dlaczego pozwalają na ten festiwal próżności który trwa już wiele lat.

  • ~gestskoczka 2018-05-28
    06:05:57

    2 2

    @azan3, wydawało mi się że czytam ze zrozumieniem. O ile sobie przypominam blankiet, to tam były trzy miejsca na wyrażenie zgody, ale jedno z nich było oznaczone gwiazdką – czyli to miejsce było obowiązkowe do zaznaczenia, a dwa pozostałe dobrowolne. Ja kliknąłem tylko w to miejsce obowiązkowe, dwa pozostałe olewając. Wyjaśnij mi proszę jak to zrobiłeś, że nie wyraziłeś OBOWIĄZKOWEJ zgody, a możesz umieszczać komentarze.

    Po drugie @azan3, nie wprowadzaj Arteksa w błąd. Na Rynku mamy tablicę pamiątkową Otto Sterna, a na kolumnie stoi Jan Nepomucen.

    Co do pomników i miejsc pamięci, to uważam, że powinien powstać park w którym różne organizacje, a nawet pojedyncze osoby mogłyby tam stawiać pomniki lub tablice pamiątkowe, opłacając miejsce do zarządu Parku Pamięci. Do czasu gdy to miejsce jest opłacone, nikt nie miałby prawa do usunięcia tej pamięci. Tam nie powinno działać żadne ideologiczne prawo typu POPiS-owego IPN-u, a miejsca pamięci porucznika Kani i Augustyna Biskupa mogłyby być koło siebie bez możliwości niszczenia przeciwników. W dużych społecznościach pamięć historyczna jest różna. Są tacy co chcieliby upamiętnić Jana Pawła II, inni Józefa Piłsudskiego. Ale i są tacy, co uczciliby pamięć (choć to jest teraz zabronione) Józefa Stalina czy Adolfa Hitlera – niedawny przypadek w Wodzisławiu Śląskim. Nie róbmy sensacji, to są znaczne mniejszości, a zakazany owoc (podobno) lepiej smakuje.

  • ~azan3 2018-05-28
    12:15:25

    3 1

    @gestskoczka- ja mam chody w redakcji to nie musiałem nic akceptować ;)
    A na poważnie, to owszem tylko jedną zgodę trzeba było zaakceptować. I powiedz mi, gdzie tam było , że ktoś Cię zmusza do tego , co napisałeś wcześniej dużymi literami:
    "ZMUSZENIEM MNIE DO ZGODY DLA WASZYCH PARTNERÓW HANDLOWYCH I HANDLOWYCH PODMIOTÓW TRZECICH"
    To były pozostałe 2 zgody , nieobowiązkowe
    I po drugie nie wprowadzam Arteksa w błąd, napisałem, że mamy jeden pomnik na rynku i to prawda, tablica to nie pomnik. Nie czytasz ze zrozumieniem, ale w sumie starszemu Panu trzeba wybaczyć

  • ~gestskoczka 2018-05-28
    16:03:10

    1 3

    Najpierw mi @azan3 zarzuciłeś że kłamię i napisałeś że nie zgodziłeś się i możesz komentować. A teraz, po tym jak ja opisałem że na jedno okienko był warunek że jak nie wyrazisz zgody, to cię nie ma na tym portalu, to się przyznałeś że jedną zgodę trzeba było zaakceptować.

    Mnie zarzucasz czytanie bez zrozumienia, a sam dokładnie nie wiesz co robisz. Na co wyraziłeś zgodę w tym pierwszym okienku? Nie wiesz!!! Wyraziłeś zgodę na przetwarzanie twoich danych osobowych przez serwis TUPOLSKA Sp. z o.o. i na to, by oni mogli twoje dane przekazywać swoim partnerom handlowym. Dwa pozostałe okienka były podobne ale nie obowiązkowe – to tylko mydło w oczy.

    Ja mam pretensje do redakcji nie o to że oni mają moje dane osobowe, ale że tą WYMUSZONĄ ZGODĄ jaja sobie robią z RODO (Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych).

    I jeszcze jedno @azan3. Chcesz mi wybaczyć że czytam bez zrozumienia bo jestem stary. Dziękuję. Mam 64 lata, więc na demencję (tak mi się wydaje) mam jeszcze czas. Możliwe że przeszliśmy różne szkoły kształtowania umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale Twoje słowa: „A co do posągu Otto Sterna na rynku w Żorach, to już mamy jeden posag na rynku i wystarczy...” odczytałem jako twórczą kompilację wprowadzającą w błąd.

  • ~azan3 2018-05-29
    09:45:01

    1 2

    Jak się masz ochotę wyżalać w sprawie RODO, to załóż osobny post, bo to nie na temat. Za dużo se wyżalasz i masz o wszystko pretensje i nie na temat. A jak ci się nie podoba, to droga wolna, nikt cie nie zmusza, żebyś miał tu konto, nikt z karabinem nie stal nad tobą i nie WYMUSZAŁ siłą na tobie, żebyś coś tam klikał.
    Przypomniała mi się taka anegdota:
    Jak Robin Hood pierwszy raz trafił do lasu Sherwood , to mieszkańcy dali mu do wyboru:
    - albo się podporządkujesz
    - albo będziesz tu rządził
    - a jak nie to wypad z lasu .
    Jeszcze raz udowodniłeś, ze nie czytasz ze zrozumieniem. W którym miejscu padło z mojej strony słowo: "kłamiesz"?
    I tablica nie jest posągiem. Jesteś jak uparty stary osioł.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuZory.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęsliwy w Żorach?




Oddanych głosów: 1076