„Tu na razie jest ściernisko”, ale będzie... stacja Pogotowia Ratunkowego. Prace potrwają kilkanaście miesięcy [FOTO]

Na terenie przy skrzyżowaniu Al. Jana Pawła II i Al. Zjednoczonej Europy powstanie stacja Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. O tym pisaliśmy już w lipcu ubiegłegu roku, wówczas dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Łukasz Pach oraz wiceprezydent Żor, Daniel Wawrzyczek podpisali akt notarialny, który oznacza nabycie przez WPR nieruchomości w Żorach.

>>W Żorach powstanie stacja pogotowia ratunkowego. WPR nabyło nieruchomość od miasta<<

Dziś teren ten został oficjalnie przekazany wykonawcy, który w ciągu 18 miesięcy ma w tym miejscu wybudować nową stację Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Stacja przeznaczona będzie dla dwóch zespołów pogotowia ratunkowego. Powierzchnia samego budynku to 300 m2, działka na której stanie ma natomiast 2000 m2.

Bezpieczeństwo oraz zdrowie to najważniejsze rzeczy dla mieszkańców, dlatego gdy padła propozycja, żeby znaleźć miejsce dla stacji stacji Pogotowia Ratunkowego w Żorach nie wahaliśmy się. Znaleźliśmy miejsce, moim zdaniem, najlepsze, optymalne, w samym centrum miasta. Z tego miejsca można szybko dojechać we wszystkie strony. Wierzymy, że to przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Będziemy bezpieczniej się czuli. Zaczyna się proces ostateczny, właściwy. Już za 18 miesięcy mieszkańcy Żor i okolic będą obsługiwani przez karetki, które będą wyjeżdżały z tej stacji – mówi Waldemar Socha, prezydent miasta Żory.

Sam budynek to dwa garaże dla dwóch ambulansów. Będą pomieszczenia socjalne, wyczekiwania. Będą wydzielone strefy czyste i brudne, a także powstanie miejsce na tlen. Na stacji pojawi się wszystko to, co znajduje się w normalnej stacji pogotowia ratunkoweg, ale także w podmiocie leczniczym. Aktualnie stacja pogotowia ratunkowego w Żorach to dwa małe pokoje, które znajdują się w przychodni. Aktualnie pracują w Żorach dwie załogi pogotowia ratunkowego, to 12 osób na jednej zmianie.

„Tu na razie jest ściernisko”

Tu na razie jest ściernisko, ale ma być San Francisco, czyli nowy obiekt Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Dzisiaj mamy tylko namiot. Dziś w Żorach pogotowie stacjonuje w poradni, w ciasnych pomieszczeniach, a za chwilę będzie miał komfortowy budynek. Komfort jest bardzo ważny dla naszych pracowników. Pogotowie dziś pokazuje, że jest apolityczne. Z każdej strony politycznej są tutaj ludzie. Widzimy, że pogotowie cały czas się rozrasta. Widzimy poprawę tej infrastruktury. Ten budynek w Żorach będzie miał inny kształt, inną kubaturę, ale kolorystyka zostanie taka sama jak inne stacje WPR – mówi Łukasz Pach, dyrektor WPR w Katowicach.

Będą również garaże

Stacja to nie tylko miejsce dla pracowników, ale także garaże dla karetek. Warto dodać, że cena karetki to ponad milion złotych, dlatego ważne jest dbanie o pojazdy i odpowiednie garażowanie.

W tej stacji będą komfortowe warunki, nie tylko dla pracowników, ale będą też garaże dla karatek. Taka karetka pogotowia kosztuje ponad milion złotych, ponieważ jest to jeżdżący OIOM na kółkach. W tym miejscu, w jakim jesteśmy, na skrzyżowaniu głównych alterii w Żorach to będzie świetne miejsce, bezpieczne miejsce. Bezpieczny ratownik to uratowane czyjeś życie, ale przede wszystkim bezpieczne miejsce do wyjazdu dla wszystkich potrzebujących mieszkańców i ludzi, którzy przez drogi w Żorach przejeżdżają – dodaje Łukasz Pach.

Przypomnijmy, stacja ma powstać w 18 miesięcy. Koszt jej budowy to ponad 5 milionów złotych. Wykonawcą jest firma Mazur z Jankowic.

Będzie zjazd z drogi głównej i wycinka drzew

Aby to miejsce powstało i spełniało swoją funkcję konieczne będzie wykonanie zjazdu z drogi głównej. To odbędzie się w ramach trwającej przebudowy al. Jana Pawła II. Oprócz tego, konieczna będzie także wycinka kilkudziesięciu drzew, które na tej działce się znajdują. W ich miejscu powstaną nowe nasadzenia. Wycięta zostanie część drzew, po prawej stronie patrząc od al. Zjednoczonej Europy.

W oficjanym przekazaniu placu budowy udział wzięli między innymi wszyscy kandydaci na prezydenta Żor, Waldemar Socha, Daniel Wawrzyczek oraz Kazimierz Dajka. Obecna była także europoseł Izabela Kloc oraz dyrektor biura senatorskiego Henryka Siedlaczka.

W galerii znajduje się wizualizacja budynku.