Wiadomości
Czym jeździ prezydent i urzędnicy? Szału nie ma
Urzędnicy mają do dyspozycji trzy fiaty panda.
Łączna wartość samochodów, pozostających do dyspozycji urzędników, wynosi 56 tysięcy złotych.
Z kolei na 6 tysięcy złotych jest wyceniany ostatni z samochodów użytkowanych w żorskim magistracie. To peugeot 406 1,8 z 2000 roku, którym porusza się prezydent Waldemar Socha. Samochód ma już ponad 300 tysięcy kilometrów przebiegu, ale na razie nie myśli się o jego zmianie.
Wcześniej, prezydent użytkował fiata temprę z 1995 roku, lecz po kolizji w 2001 roku, pojazd przekazano do ZTK Żory.
Wysłużony peugeot 406 ginie na tle samochodów, jakimi poruszają się włodarze okolicznych miast.
Prezydent Wodzisławia Śląskiego, Mirosław Kieca, do swojej dyspozycji ma hyundai'a sonatę (rocznik 2006). Prezydent Rybnika, Adam Fudali, korzysta ze skody superb wyprodukowanej w 2007 roku. Okazuje się, że w tej materii prym wiedzie prezydent Jastrzębia-Zdroju, Marian Janecki, który ostatnio zdecydował się na zmianę samochodu służbowego. Z peugeota 406 z 2003 roku, z przebiegiem 280 tysięcy kilometrów, przesiądzie się do nowego peugeota 508 o wartości 105 tysięcy złotych.
Jeśli miasto miałoby zakupić nowy samochód dla prezydenta, jaki zaproponujecie? Komentujcie!
Zobacz także
Zobacz także
Komentarze (5):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuZory.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Najczęściej czytane
-
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
10601 -
Sesja Rady Miasta: Prezydent i Radni złożyli ślubowanie
3729 -
Pijany 20-latek spowodował kolizję. Trzy samochody brały w niej udział
2694 -
Kolizje i pijani kierowcy. Żorscy policjanci podsumowali "majówkę"
2182 -
Farmakobus pojawi się w Żorach. Co oferuje mieszkańcom?
2130
Najwyżej oceniane
-
Ponad 100 km/h w terenie zabudowanym. Kierujący stracił prawko
+11 / -2 -
Jechał zygzakiem. Stracił nie tylko prawko, ale i samochód
+8 / -0 -
Mieszkał w klatce dla gryzonia, potrzeby załatwiał na balkonie... Fafik już w rękach wolontariuszy Pet Patrol
+7 / -0 -
Klajok: szereg wykroczeń 27-latka. Zebrał sporo punktów i dostał wysoki mandat!
+8 / -1 -
Kiedy ślubowanie nowych radnych i prezydenta?
+11 / -7
Najczęściej komentowane
-
Zastępca prezydenta objął stanowisko. Został nim Leszek Hoderny
0 -
Rewolucja w języku polskim? Rada Języka Polskiego zmieniła zasady ortografii. To warto wiedzieć!
0 -
IMGW ostrzega przed wiatrem i burzami. Sobota będzie niespokojna
0 -
Drastycznie rośnie ilość zachorowań na odrę. Jak jest w regionie?
0 -
Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0
Alert tuZory.pl
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuZory.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~grom 2013-10-25
13:04:46
Słabo, nie mają się czym chwalić! wygląda to dość ubogo na tle innych miast
~piszczel 2013-10-25
19:23:30
W sytuacji budżetowej miasta pan prezydent jedyne co może robić to siedzieć cicho i nie robić żadnych głupstw, a do takich należałby zakup nowego samochodu. Po co prezydentowi służbowy samochód skoro ma na pewno własny?
~malkontent58 2013-10-26
06:45:57
A może by tak urzędnicy rozliczali delegacje przynosząc do "księgowości" skasowane bileciki komunikacji miejskiej lub innych przewoźników? Poczuliby wtedy upodlenie i brak zaufania- jakie sami fundują niektórym osobom...
~hernzlasu 2013-10-29
11:07:46
Powalił mnie komentarz, że"słabo na tle innych miast". To co, ma se kupić maybacha, żeby Janeckiemu gały wyszły? Ten Peugeot 406 jest doskonale utrzymany i dopóki nie zacznie się co chwile psuć, to go Socha nie wymieni.
~LiTk 2013-10-30
15:27:44
Ciekawa jestem, czy pojawi się temat dzisiejszych ćwiczeń pożarowych w Urzędzie Miasta. Nie widziałam/nie słyszałam, by ta informacja była gdzieś nagłaśniana. Zwolniłam się dzisiaj prędzej z pracy, by pozałatwiać sprawy w UM, ledwo jeszcze udało mi się zaparkować w okolicach rynku, idę do budynku UM, a tu nie wpuszczają (ochrona) nikogo do środka, pracownicy wychodzą uśmiechnięci z komentarzami "Dzisiaj prędzej do domu", "Fajnie, możemy iść na sklepy". Na moje pytanie skierowane do ochrony, czy dzisiaj można jeszcze cokolwiek załatwić, usłyszałam, że "dzisiaj to już nie". Nie mam możliwości, by brać cały dzień wolny, by cokolwiek załatwić. Nie można u nas załatwić większości spraw przez Internet jak to jest w niektórych miastach. Jestem zła i sfrustrowana całą tą sytuacją. Nie wiem, kiedy uda mi się znowu wyrwać z pracy, a sprawy, które miałam załatwić, są dość pilne. Kto wie, na jakie znowu ćwiczenia trafię. Ciekawe, ile jeszcze innych osób odprawiono dzisiaj stamtąd z kwitkiem.